sobota, 21 lipca 2012

Pomysł na biznes.....rękodzieło artystyczne Renifer

niepowtarzalna podkładka Renifer
Od kiedy rękodzieło i dlaczego stało się pomysłem na życie, Renifer nie wie, jest i już. 

"przyjemnie mieć swój biznes, bo uczę się tego, czego chcę i robię to, co chcę"


To pasja? 

Można tak powiedzieć, pasja, chęć tworzenia oraz bycia sobie szefem. Zawsze miałam wolnościowe zapędy i własna działalność gospodarcza chodziła mi po głowie od bardzo dawna. 

Co tworzysz?

 niepowtarzalne podkładki Renifer 
W tej chwili jest to rękodzieło użytkowe: rękawice, łapki kuchenne, ale również zakładki do książek i inne akcesoria. Skupiam się na wymyślaniu nowych technik, takich których nie spotkałam na rynku i to sprawia mi największą frajdę. Oczywiście z dnia na dzień poszerzam swój asortyment. Jednak to RĘKODZIEŁO, nie piekarnia....

Czy obecna działalność jest związana z wykształceniem?

A skąd! Jestem po Politechnice Warszawskiej po poligrafii, ale nigdy nie pracowałam w zawodzie. Pracowałam jako technolog farb i lakierów, kierownik kontroli jakości tynków, kierownik kontroli jakości dostaw w firmie kosmetycznej, specjalista inżynierii produkcji, audytor wewnętrzny i wykonywałam mnóstwo innych prac, które w danej chwili były w firmie konieczne. Było tego sporo i jak widać raczej mało związane z rękodziełem.

Mimo wszystko doświadczenie zawodowe i życiowe na pewno pozwala inaczej spojrzeć na sens zakładania własnej działalności gospodarczej?

Dla kobiety podobno najlepiej działalność otwierać w okolicach 40 stki:) A już troche poważniej, te kilkanaście lat na etatach dało mi wiedzę, jak funkcjonują firmy duże i małe, polskie i międzynarodowe. Mam doświadczenie w kontaktach z dostawcami, pewną kulturę obycia w biznesie itp. te kilkanaście lat na etatach również skutecznie mi obrzydziło pracę szczególnie w większych firmach, gdzie powiązania międzyludzkie są tak skomplikowane, że połowa energii idzie 
na rozszyfrowanie: o co w tym chodzi????

Czy na tym można zarobić?

Oczywiście, że można - jednak jest to na pewno trudniejsze niż sprzedaż pieczywa. Wymaga sporego nakładu pracy, obserwacji rynku, obserwacji nowych trendów, mody. Jest mnóstwo kobiet które zrezygnowały z etatowej pracy np. wystawiające swoje prace na portalu Artillo.

Od czego zależy powodzenie firmy rękodzielniczej?

Powodzenie mojej, jak każdej firmy tego typu zależy od bycia wszędzie, gdzie się da (internet, kiermasze, własne miejsce zamieszkania), od obszerności oferty, od konsekwencji i niezrażania się przestojami. Z drugiej strony to co mam, jeśli tylko pokażę znajomym, zaraz się rozchodzi, więc chyba się podoba - co jest dla mnie niezwykle ważne i motywujące do dalszej pracy.

Z jakiej swojej pracy rękodzielniczej jesteś najbardziej dumna?

Nie odczuwam czegoś takiego jak duma z rękodzieła, bo ja ciągle z czegoś tam jestem niezadowolona. Raczej odczuwam satysfakcję, że to co robię, podoba się innym. Największą satysfakcję daje mi opanowanie nowych umiejętności i technik. Dlatego, jak większość rękodzielniczek np. Zdzicha, nie lubię powtarzać prac tylko ciągle robić nowe i inne.

Opowiadała: 
Więcej o Renifer tutaj