piątek, 29 marca 2013

styczeń - marzec - czas przetargów na usługi edukacyjno - szkoleniowe

Okres od stycznia do marca - najlepszy czas kiedy można startować w przetargach, zapytaniach ofertowych i innych tego typu cudach. 


Komu? na co i po co?
Przetargi ... skupiam się tutaj przede wszystkim na usługach szkoleniowych, edukacyjnych. 
Krótki post, bo aż dwupunktowy o tym, że w jaki sposób można starać się o dodatkowe zarobkowanie:

1. Należy śledzić strony instytucji organizujących przetargi: (jeśli chodzi o szkolenia) - są to przede wszystkim urzędy pracy, ośrodki pomocy społecznej, stowarzyszenia czy instytucje, które dysponują środkami publicznymi i by np. zorganizować szkolenie dla osób bezrobotnych "obsługa kasy fiskalnej" muszą wyłonić go w drodze najbardziej sprawiedliwe, czyli publicznie - i najtaniej oczywiście. Dużo ofert jest również dla tłumaczy, ekspertów w różnych dziedzinach, finansistów, nauczycieli, itp.

2. Osoba fizyczna, czyli ta, która nie prowadzi działalności gospodarczej MOŻE brać udział i składać dokumenty przetargowe, o ile spełnia warunki tzw. Zamawiającego, czyli organizatora przetargu. To, że w dokumentach przetargowych zazwyczaj są sugestie typu: pieczęć firmy, wpis do KRS, czy wpis do ewidencji działalności gospodarczej nie wyklucza i nie może wykluczać osoby fizycznej z brania udziału w takim przedsięwzięciu
Warunek jest jeden - osoba, która we własnym imieniu składa dokumenty - najczęściej osobiście musi taką usługę wykonać. 
Jeśli macie problem jak wypełnić rubrykę: regon, nr wpisu do ewidencji działalności gospodarczej - po prostu wpisujemy: nie dotyczy/nie podlega - ot cała filozofia ;) 

Jeśli prowadzisz działalność gospodarczą i np. chcesz zatrudnić do wykonania usługi, czy  też przedsięwzięcia osobę trzecią - również możesz np. na swojej stronie internetowej ogłosić zapytanie ofertowe. Wówczas nie Ciebie pytają ile zapłacisz, tylko Ty pytasz innych, na ile swoje usługi cenią. 
Oczywiście, bez przesady - takie usługi to przede wszystkim umowa o dzieło, zlecenie. Umowa o pracę to inna bajka, gdzie minimalną pensje zapłacić należy (przypominam, by zbytnio się nie zagalopować)

ps. zazwyczaj 60% oceny dokumentów to najniższa cena
oferty przetargowe można przejrzeć na facebokowym pofilu bloga